Różne postawy ludzi wobec własnych błędów. W pracy odwołaj się do wybranej lektury obowiązkowej, innego utworu literackiego i wybranych kontekstów.

Każdy z nas popełnia błędy, ale wobec złych decyzji czy impulsywnych zachowań możemy przyjmować bardzo różne postawy. Czasami poważny błąd potrafi sprawić, że staniemy się całkiem innym człowiekiem. Przykłady przemiany pod wpływem złych decyzji i chęci rozpoczęcia nowego życia znajdziemy w literaturze. Przemianę wewnętrzną, wyrażoną dodatkowo przez zmianę imienia, przeszło dwóch bohaterów utworów Adama Mickiewicza: Jacek Soplica, którego losy opisano w Panu Tadeuszu oraz Gustaw-Konrad, bohater Dziadów cz. III

Jacek Soplica, ojciec tytułowego Tadeusza, w rzeczywistości jest głównym bohaterem epopei narodowej Mickiewicza. Ma on wiele cech bohatera romantycznego: jest porywczy, emocjonalny oraz przeszedł przemianę z nieszczęśliwego kochanka w wojownika o wolność ojczyzny. W młodości Jacek był popularny w okolicy i cieszył się szacunkiem, chociaż nie należał do najbardziej zamożnej szlachty. Nazywano go Wąsalem, od jego sumiastych wąsów, był doskonałym myśliwym i gawędziarzem, którego chciało się słuchać. Niestety nieszczęśliwie zakochał się w Ewie Horeszkównie, córce magnata Stolnika Horeszki. Jacek bywał na zamku Horeszków, ale wiedział, że w ich przyjaźni dopatruje się szansy na zwiększenie swojego poparcia wśród lokalnej szlachty. Ewa odwzajemniała uczucie Jacka, jednak nie mogła sprzeciwić się woli rodziców i poślubiła kasztelana, znacznie zamożniejszego od Soplicy. Jacek również założył rodzinę, ale nie był w stanie pokochać swojej żony, a z rozpaczy wpadł w alkoholizm.

Kiedy Moskale napadli zamek Horeszków, na miejscu pojawił się Jacek i popełnił największy błąd w swoim życiu: rozdrażniony skuteczną obroną Stolnika, chwycił karabin i, jak sam twierdził, przypadkowo wystrzelił do Horeszki. Świadkiem morderstwa Stolnika był jego wierny sługa Klucznik Gerwazy, dlatego wiadomo było, kto zabił Horeszkę. Reputacja Jacka została całkowicie zniszczona, ponieważ uznano go za poplecznika Moskali. Od tej pory, Soplica poświęcił swoje życie ojczyźnie i próbie odkupienia popełnionych błędów. Ewa zmarła na Syberii, gdzie została wywieziona razem z mężem, dlatego Jacek oddał jej córkę Zosię pod opiekę Telimenie. Sam postanowił całkowicie zmienić swoje życie: butny dawniej szlachcic przyjął nową tożsamość: bernardyna księdza Robaka.

Przemiana Jacka ma bogate znaczenie symboliczne: habit jest symbolem skromności i uduchowienia, znaczące jest również jego nazwisko – Soplica nazwał się Robakiem, aby przyrównać się do zwierzęcia czołgającego się w prochu, aby odkupić swoje winy. Z nieszczęśliwego kochanka zmienił się w wojownika – walczył pod Ho­hen­lin­den, Jeną i Sa­mo­sier­rą. W końcu wrócił na Litwę, ukrywając się w zakonnym habicie, ponieważ chciał wykonać najważniejsze zadanie – wywołać powstanie przeciwko Moskalom. Przynosił wieści z Europy oraz przygotowywał Litwinów na nadejście wojsk napoleońskich. Podczas zajazdu na Soplicowo, przywiózł broń do obrony oraz uratował życie Klucznika Gerwazego i Hrabiego Horeszki, sam odnosząc śmiertelne rany. W końcu odkupił swoje winy – uratował ostatniego z rodu Horeszków. Przed śmiercią, ksiądz Robak wyznał, że naprawdę jest Jackiem Soplicą i opowiedział o swoich losach. Winy udało mu się odkupić – po śmierci Podkomorzy dokonał jego publicznej rehabilitacji.

Wątek zmiany tożsamości pojawia się również w Dziadach cz. III. Więzień zapisał na ścianie węglem wspomnienie swojej symbolicznej przemiany: Gustaw zmarł 1823 1 listopada. — Tu narodził się Konrad  1823 1 listopada. Oznacza to przemianę, która dokonała się w przedstawionym w Dziadach cz. IV nieszczęśliwym kochanku – Gustawie. Młodzieniec był typowym romantykiem, popełnił samobójstwo z powodu nieszczęśliwej miłości. Pojawił się w domu księdza, gdzie w ciągu trzech godzin dokonał rozliczenia ze swoimi grzechami, wspominając miłość, opłakując własne cierpienie i dzieląc się przestrogą – napominał, że ten, kto zakochał się i zaznał niebiańskiego szczęścia na ziemi, nie trafi do raju.

W Dziadach cz. III obserwujemy bohatera w całkowicie innym momencie życia, kiedy stwierdza, że romantyczna miłość nie jest w życiu najważniejsza i porzuca swoją dawną tożsamość. Postanawia poświęcić się całkowicie ojczyźnie, czego symbolem staje się zmiana imienia – jest już całkowicie innym człowiekiem. Odrzuca rozpacz po stracie ukochanej, nie będzie już poszukiwał ziemskiego szczęścia. Stwierdza, że chociaż znajduje się w więzieniu, wciąż ma najważniejszy oręż, czyli swoją poezję – jako wieszcz zamierza poprowadzić swoich rodaków pieśnią do wolności.

Przemiana wewnętrzna, wyrażona zmianą imienia, jest typowa dla literatury romantycznej. Wielu XIX-wiecznych bohaterów literackich było rozdartych wewnętrznie między nieszczęśliwą miłością do kobiety, a chęcią całkowitego poświęcenia się ojczyźnie. W końcu porzucali poszukiwanie przyziemnego szczęścia, aby zostać wojownikami dla wyższej sprawy. Taki los wybrał nie tylko Gustaw-Konrad, ale też Jacek Soplica czy tytułowy bohater dramatu Juliusza Słowackiego Kordian

To naturalne, że człowiek z wiekiem dojrzewa, zmieniają się jego priorytety i dostrzega swoje dawne błędy. Podobnie było w przypadku Jacka Soplicy czy Gustawa-Konrada, którzy zrozumieli, że kierowanie się nieszczęśliwą miłością czy mściwością, nie było dobrą decyzją. Dawne błędy sprawiły, że porzucili swoją tożsamość i postanowili całkowicie poświęcić się ojczyźnie.

Dodaj komentarz