Datę powstania pieśni ustalono się na pierwszą połowę IV w. p.n.e. (lub nawet III w. p.n.e..) Na co wskazują liczne zapożyczenia z języka aramejskiego. „Pieśń nad pieśniami” to jedna z najbardziej kontrowersyjnych ksiąg należących do Starego Testamentu, ponieważ nie ma w niej wzmianki o Bogu. Jednocześnie najpiękniejsza, gdyż opisuje prawdziwą miłość dwojga ludzi – kobiety i mężczyzny. Tradycyjnie autorstwo utworu przypisuje się królowi Salomonowi. Można ją analizować dwojako. Jako tekst religijny, alegorię miłości Boga do ludzkiej duszy, ale także Chrystusa do Kościoła. Drugą możliwość stanowi skupienie się na warstwie literackiej przez wzgląd na brak wspomnienia w pieśni o Bogu, dosłownie jest ona lirycznym poematem miłosnym.
Najstarszy poemat opisujący miłość pomiędzy dwojgiem ludzi, Oblubieńcem i Oblubienicą. Przedstawiono w nim parę, która wyśpiewuje sobie wzajemną miłość, a tłem dla ich uczucia jest ogród, w którym obecne są zwierzęta, owoce i kwiaty. Związek tych dwojga został skalany rozpaczą, tęsknotą i oczekiwaniem. Jednak dotyka ich również radość. Zauroczenie młodych kochanków dotyczy zarówno sfery duchowej jak i fizycznej. Pieśń miłosna „Pieśń nad pieśniami” została oparta na formie dialogu dwojga zakochanych bez pamięci osób, komentowanego przez chór. Ich miłość nie jest łatwa ciągle zmagają się z oddaleniem i zbliżaniem, by na końcu połączyć się w idealnym spełnieniu. W języku dominują zmysłowe obrazy, namiętne wyznania i nieustający zachwyt nad sobą nawzajem. W utworze został wykorzystany styl obrazowy, symbolika, która ukrywa wiele rzeczy. Wpływa to na odbiór tekstu przez czytelnika, który może domyślać się, iż nie wszystko zostało powiedziane wprost, wciągając go tym samym w dogłębną i złożoną interpretację, odkrywając ukryte detale.
Alegoryczne odczytanie tekstu pozwala wydobycie jego jeszcze głębszego sensu. Wielu odbiorców zajmujących się interpretacją utworu upatrywało w Oblubieńcu Boga, natomiast w Oblubienicy naród izraelski. Interpretacja chrześcijańska odnosiła miłość między dwojgiem kochanków do miłości, jaka powinna połączyć Stwórcę i człowieka. Tekst ukazuje olbrzymią siłę i pełnie opisywanego uczucia, ponieważ „Pieśń nad pieśniami” ukazuje miłość jako uczucie czyste. Przedstawia miłość jako oblubieńczą, a nawet małżeńską, która mogłaby symbolizować miłość Chrystusa do Kościoła. Autor pieśni wykorzystał wiele słów, które wyrażają tęsknotę Oblubienicy, która wykazuje ogromną chęć do przebywania ze swoim ukochanym, oczekując na jego przybycie.
„Na łożu mym nocą szukałam
umiłowanego mej duszy,
szukałam go, lecz nie znalazłam.
Wstanę, po mieście chodzić będę,
wśród ulic i placów,
szukać będę ukochanego mej duszy”.
Oblubienica zwraca uwagę nie tylko na urodę i aspekty fizyczne ukochanego, ale również wspomina o jego atrybutach duchowych i osobowościowych, takich jak: dbałość o stado. Wymienia też jego zwinność, lekkość ruchu. Kierując słowa zachwytu kieruje bezpośrednio do umiłowanego. Oblubieniec nie pozostaje dłużny i odwzajemnia jej komplety. Utwór pełen jest środków stylistycznych, jak np. wartościujące przenośnie, epitetów i porównań. Kochanek kobiety nazywa ją księżniczką, gołąbką. Określa ją też jako jedyną, piękną czy nieskalaną jak również miłą. Kochana mężczyzny używa podobnych struktur artystycznych by nazwać Oblubieńca.
Miły mój śnieżnobiały i rumiany,
znakomity spośród tysięcy.
Głowa jego – najczystsze złoto,
kędziory jego włosów jak gałązki palm,
czarne jak kruk.
Oczy jego jak gołębice
nad strumieniami wód.
Zęby jego wymyte w mleku
spoczywają w swej oprawie.
Jego policzki jak balsamiczne grzędy,
dające wzrost wonnym ziołom.
Jak lilie wargi jego,
kapiące mirrą najprzedniejszą.
Ręce jego jak walce ze złota,
wysadzane drogimi kamieniami.
Tors jego – rzeźba z kości słoniowej,
pokryta szafirami.
Jego nogi – kolumny z białego marmuru,
wsparte na szczerozłotych podstawach.
Postać jego [wyniosła] jak Liban,
wysmukła jak cedry.
Usta jego przesłodkie
i cały jest pełen powabu.
Taki jest miły mój, taki jest przyjaciel mój,
córki jerozolimskie!
Dialog dwojga kochanków można uznać za najwspanialszą pieśń miłosną. Odnajdziemy w niej wiele odniesień do fascynacji urodą i ciałem dwojga wybranków. Oblubieniec zwraca uwagę również na płodność Oblubienicy „jej łono to „snop pszenicy”, a pępek ukochanej przyrównuje do „czaszy pełnej wina”. Obok opisanych doznań wzrokowych i wizualnych w „Pieśni nad pieśniami” można odnaleźć w tekście opisy zapachu ciała i szat kochanków. Poza wykorzystaniem doznań sensualnych za pomocą zmysłu wzroku i słuchu, skorzystano ze smaku, poprzez wykorzystanie odniesienia do smaku warg za pomocą wina, owocu granatu, mleka czy miodu.
W całym utworze dominuje pożądanie, zmysłowość, sensualność i ogromna wzajemna fascynacja dwójki osób. „Pieśń nad pieśniami” porusza kwestie głębokiego wymiaru dotyczącego fizycznego kontaktu pomiędzy dwiema osobami – kobietą i mężczyzną. Opowiada o olbrzymiej i niepodważalnej sile miłości. Zwraca uwagę i podkreśla jak istotna jest rola partnerstwa pomiędzy umiłowanymi oraz zwraca uwagę na równouprawnienie. Wyróżnia tak piękne i ważne wartości jak wierność i wyłączność pomiędzy ukochanymi, Oblubienica jest przedstawiona jako „zamknięty ogród”. A miłość prezentowana jest w tekście jako wieczne dążenie i poszukiwanie pełni.
Można w słowach pieśni upatrywać nawiązania do rozdziału drugiego „Księgi rodzaju”, którymi mówi o połączeniu mężczyzny i kobiety w jeno ciało. Miłość jako że pochodzi od Boga jest dobra i nieskazitelna w każdym aspekcie i we wszystkich jej przejawach. Jest połączeniem dwojga osób, które stanowią swoje wzajemne uzupełnienie. Jednak Chrześcijanie od wielu już wieków uważają Oblubieńca za Chrystusa, natomiast Oblubienicę według nich kryje się Kościół oraz cała ludzkość, która została zbawiona. W innej wersji pod Oblubieńcem może kryć się Bóg, a po drugiej stronie człowiek, który pragnie połączyć się ze Stwórcą, ponieważ nie potrafi bez niego żyć. Biblijny utwór „Pieśń nad pieśniami” ma więc charakter uniwersalny. Można go interpretować na kilku płaszczyznach – alegorycznej oraz tekstowej.