Gmachy – interpretacja

Julian Przyboś to polski poeta, który rozpoczął swą twórczość w latach 20tych XX wieku. Pierwsze utwory literata przejawiają przede wszystkim fascynację techniką, procesami twórczymi, pracą rzemieślników. W jego wierszach widać silną inspirację postacią i twórczością Tadeusza Peipera – innego znanego poety, który skupiał się na nowoczesności i wszystkim co wiąże się z „trzy razy m”- media, masa, maszyna. Przyboś zaczął określać samego siebie, poetę, jako robotnika pracującego słowem.

Gmachy – analiza i środki stylistyczne

Utwór „Gmachy” Juliana Przybosia składa się z trzech strof. Pierwsza i ostatnia są dwu a środkowa ośmiowersowa. Nie występują w nim rym – jest wierszem białym. Nie ma tu żadnej systematyczności w obrębie wersów, ponieważ mają one różną długość, sylabiczność, czy zestroje akcentowe – jest to więc wiersz wolny, który był dość popularną formą w okresie XXlecia międzywojennego.

Warstwa stylistyczna utworu nie jest zbyt bogata. Znalazły się w nim epitety, np.: „trudem człowieczym”, „wyjętej dłoni”, metafory, np.: „Każda cegła spoczywa na wyjętej dłoni”, czy liczne przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzi do kolejnego wersu, np.: „Dachy/przerwane w skłonie”. W utworze zastosowano także wykrzyknienie: „Poeta, wykrzyknik ulicy!”.

Podmiot liryczny nie zdradza swojej tożsamości, zatem wiersz jest przykładem liryki bezpośredniej.

Gmachy – interpretacja utworu

Poeta wykrzyknik

„Miasto, masa, maszyna” – to główne hasło przyświecające awangardzistom. Julian Przyboś należał do Awangardy Krakowskiej. Była to grupa literatów, funkcjonująca w latach od 1922-1927, którzy pracowali przy czasopiśmie „Zwrotnica”. Hasło to oddaje hołd i zachwyt nad postępem techniki, urbanizacją oraz określa postrzeganie poety jako architekta, budowniczego słów.

Również w utworze „Gmachy” dostrzegamy nazwanie poety „wykrzyknikiem ulicy”. Wykrzyknik to znak pisarski, który zwraca uwagę na ważne kwestie w wypowiedzi, coś istotnego. Nadaje emocjonalności w utworach. Tym samym dla podmiotu lirycznego jest poeta. Ma pisać o rzeczach istotnych, o których warto pamiętać i zwracać na nie uwagę. To wiersze poruszają serca, przekazują emocje, są przejawem miłości, tęsknoty, szczęścia. Życie poety, wiąże się z silną emocjonalnością, wrażliwością. Pisanie jest czymś, co porusza serce i pomaga zjednoczyć się ludziom w czasach kryzysu, pokrzepia serca. Porównanie do wykrzyknika wydaje się być tu bardzo słuszne i trafne.

Poeta nie jest zatem kimś wyjątkowym, o nadnaturalnych zdolnościach, wybrańcem. Jest głosem ulicy, ludu, ma mówić o rzeczach ważnych i pisać o tym co trapi ludzi.

Żywe miasto

Miasto opisane w utworze, wydaje się być sceną z życia dzikiej natury zatrzymanej w bezruchu. Jakby budowniczy, robotnicy oswoili je, ujarzmili, zapanowali nad nimi. Wysokie budynki, wielkie gmachy zostały porównane do gór, które wyrosły dzięki ciężkiej pracy ludzi.

Wiersz wyraża ogromny podziw i zachwyt nad potęgą rozwijającej się ludzkiej cywilizacji. Z ludzkich rąk powstają cuda, niesamowite budowle i infrastruktura, która wydaje się tak potężna i nieokiełznana, jak dzika natura. Budowniczy wchodzi w rolę wielkiego konstruktora, inżyniera świata, kreatora współczesnego krajobrazu. Co istotne, osoba mówiąca docenia każdą jednostkę pracującą przy budowaniu miasta. Każda cegła została położona tu przez dłoń konkretnej osoby. Mimo, iż gmachy powstają dzięki współpracy, to każda wyciągnięta dłoń, która dołożyła swoją ciężką pracę jest tu na wagę złota. Nikt nie zbudowałby miasta w pojedynkę. Istotną rolę odgrywa nie tylko ciężka praca, wytrwałość, ale przede wszystkim współpraca.

Patrząc na wspaniałe gmachy widzimy ich bryłę, ale nie zastanawiamy się nad ogromem pracy i wysiłkiem włożonym w ich powstanie.

Podsumowanie

Wiersz Juliana Przybosia „Gmachy” jest nie tylko wyrazem zachwytu wobec postępu ludzkiej cywilizacji, galopującej urbanizacji i architektury miast, ale także podziwu wobec ludzi wkładających swą ciężką pracę w powstanie tytułowych gmachów. Poeta nie został postawiony tu w roli kogoś nadzwyczajnego, wyjątkowego, sprawczego „Boga”. Jest tylko narzędziem, znakiem interpunkcyjnym który ma zwracać uwagę na rzeczy ważne, na problemy „ulicy”, ich rozwój. Wnosi w życie więcej dynamiki, emocjonalności. Utwór „Gmachy” posiada wiele cech poezji typowej dla Awangardy Krakowskiej. Oprócz cech dotyczących budowy wiersza, tzn. jego zwięzłości, rozbudowanej metafory i oszczędności języka poetyckiego, utwór posiada także cechy poezji awangardowej pod względem tematyki, przede wszystkim porusza sprawy bliskie tej grupie literackiej, tzn. kult współczesnej cywilizacji, zachwyt nad postępem technologicznym, architektonicznym, rzemieślnictwem i urbanizacją. Poezja ta zajmowała się głównie sprawami teraźniejszymi, aktualnymi.

Dodaj komentarz