Burza – interpretacja

„Burza” to wiersz Adama Mickiewicza, który pochodzi z cyklu Sonetów Krymskich, ukazujących się w latach 1825-26. Jest to czwarty sonet z całego cyklu, który kończy trylogię marynistyczną, związaną z podróżą morską na Półwysep Krymski. Utwór powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń i opisuje siłę natury, z którą człowiek nie ma szans wygrać.

Burza – analiza utworu

Rodzaj utworu i rymy w wierszu

Wiersz „Burza” jest klasycznym, włoskim sonetem, składającym się z czterech strof. Dwie pierwsze zawierają po cztery wersy, a dwie ostatnie – po trzy wersy. Zgodnie z założeniami tej kompozycji, dwie pierwsze strofy są opisowe, a dwie kolejne refleksyjne, przy czym w „Burzy” ta reguła została zachwiana – pierwsza, druga, trzecia strofa i pierwszy wers ostatniej zwrotki są opisowe, a ostatnie dwa wersy utworu zawierają puentę z refleksją.

„Burza” jest przykładem liryki pośredniej opisowej, gdzie podmiot liryczny się nie ujawnia, a jedynie opisuje to, co widzi i w to wplata swoje przemyślenia. Nie jest do końca częścią świata przedstawionego, nie znajduje się tam i nie uczestniczy w wydarzeniach.

W sonecie „Burza” rymy są żeńskie i okalające, ułożone w układzie abba, cddc, efg, efg. Został napisany trzynastozgłoskowcem.

Środki stylistyczne

Zadaniem środków stylistycznych jest wprowadzenie czytelnika w nastrój grozy i atmosferę, która panuje zaraz przed sztormem i w trakcie burzy. Pojawiają się epitety, np.: „połamane mury”, „mokre góry”, „złowieszcze jęki”, „krwawo zachodzi”, a także porównania, np.: „Wstąpił jenijusz śmierci i szedł do okrętu/Jak żołnierz szturmujący połamane mury”. Ważną rolę odgrywają równoważniki zdań, które nadają dynamiki i uwydatniają chaos, dezorganizację i przerażenie, jakie panuje wśród załogi podczas sztormu. Zastosowana została również personifikacja, czyli nadanie rzeczom nieożywionym cech ludzkich, np.: „wicher z tryumfem zawył” – zrobił to z premedytacją. Jest też duże nagromadzenie onomatopei czyli wyrazów dźwiękonaśladowczych, które jeszcze mocniej podkreślają grozę sytuacji, np.: „jęki”, „zawył”.

Burza – interpretacja wiersza

Kontekst

Wiersz został napisany na podstawie prawdziwych wydarzeń – podczas rejsu z Odessy na Krym Mickiewicz był świadkiem sztormu na Morzu Czarnym. „Burza” jest ostatnią częścią trylogii napisanej na podstawie tej morskiej wyprawy. „Cisza morska” i „Żegluga” są opisami wcześniejszych etapów podróży, a „Burza” łączy się z nimi, o czym świadczy pierwszy wers.

W oku cyklonu

W odróżnieniu do poprzednich części trylogii marynistycznej, „Burza” nie wprowadza delikatnej atmosfery i nie rozwija się powoli. Odbiorca od razu zostaje wrzucony w sam środek wydarzeń, które dzieją się szybko i gwałtownie. Podmiot liryczny opisuje sztorm, burzę, wiatr i ogromne fale, które napotkały go podczas rejsu. Załoga robi wszystko, co może, by uratować statek oraz podróżnych, jednak szalejąca pogoda nie ułatwia im tego zadania.

Żołnierz kontra forteca

Szalejące fale porównane są do żołnierza, który nie zatrzymuje się i raz po raz szturmuje fortecę wroga, którą jest statek. Cała walka z żywiołem przypomina bitwę między dwoma wrogimi wojskami. Natura pokazana jest jako przeciwnik, którego nie da się zatrzymać, ponieważ jest za silna.

Różne reakcje ludzi

Trzecia zwrotka skupia się na działaniach załogi, która stara się opanować sytuację. Wydaje się, że nie poradzą sobie, ponieważ chaos i panika zawładnęły płynącymi. Statek ulega zniszczeniu, maszty są połamane, a woda zalewa pokład i wdziera się we wnętrza. Sytuacja jest beznadziejna i wygląda, jakby nie było z niej wyjścia. Część osób zaczyna się bać i nie widzą już nadziei, szykują się na śmierć, ponieważ nie wierzą, że uda im się ujść z życiem. Nie pomagają, nie działają, stoją bezczynnie i są bierni. Inne osoby żegnają się ze swoimi bliskimi, pocieszają i szukają w nich wsparcia. Ostatnia grupa ludzi szuka wytchnienia w modlitwie do Boga, wierząc, że On ich uratuje i pozwoli bezpiecznie dopłynąć do brzegu.

Bez uczuć, bez wiary

Ostatnia strofa ukazuje nam samotnego mężczyznę, który nie podchodzi do nikogo i nie przeżywa sztormu tak, jak pozostali. Jest obojętny, nie modli się, nie żegna z nikim. Bije od niego niezrozumiały spokój. Zachowuje zimną krew, dzięki czemu nie panikuje i zachowuje się rozważnie. Jednak w ostatnich wersach dowiadujemy się, że jego spokój jest pozorny. Mężczyzna zazdrości innym, że mogą się pożegnać z bliskimi i mają w sobie wiarę w Boga, dzięki której mogą się modlić i mieć nadzieję na pozytywne zakończenie rejsu. Można odnieść wrażenie, że mężczyzna nie potrafi odczuwać żadnych uczuć, skoro nawet załamywanie i lament wydają mu się pozytywne. Zachowuje się więc nijako, jakby było mu obojętne, czy zginie, czy nie. Nie ma nikogo, nie wierzy w nic, życie jest dla niego obojętne i niewartościowe.

Tragiczny bohater

Mężczyzna jest zbuntowanym podróżnikiem, który porusza się po świecie, by odnaleźć sens własnej egzystencji. Nie wie, czy uda mu się to osiągnąć, ponieważ nie odczuwa on chęci życia, nie boi się o nie nawet w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, jakby nie wierzył już w to, że kiedykolwiek uda mu się osiągnąć cel i zmienić swoje życie. Jest samotny, nie ma nikogo, żadne wartości wyższe go nie interesują. Jest typowym bohaterem tragicznym, który nie ma szans na dobre, spokojne życie, bez względu na to, jakie próby podejmie.

Dodaj komentarz