Każdy człowiek na świecie rodzi się wolny i jest to prawo, które jest respektowane na całym świecie. Nie można człowiekowi odebrać bezpodstawnie wolności, ponieważ jest to najważniejsza wartość, jaką on posiada. Każdy chce być wolny, nie tylko jako jednostka, ale również jako społeczeństwo czy państwo.
Niestety, ludzie nie do końca rozumieją, gdzie kończy się ich wolność, a zaczyna wolność drugiego człowieka. Ogarnięci rządzą przejmowania władzy politycy wypowiadają wojny, których celem jest zagrabienie nowych terytoriów i zabranie wolności innemu narodowi. My, jako Polacy, również mamy w swojej historii wiele trudnych momentów, kiedy nasza wolność była zagrożona lub odebrana, tak, jak w czasie zaborów.
Dlatego właśnie w ciągu tych stu dwudziestu trzech lat, kiedy nie byliśmy wolni jako naród, wolność była najczęściej pojawiającym się motywem w literaturze. Poeci i pisarze przedstawiali swoje wizje odzyskania wolności i motywowali w ten sposób krajan do walki o niepodległość własnego państwa. Literatura związana z tą najważniejszą wartością dla każdego społeczeństwa była najchętniej czytana i podnosiła morale wśród Polaków, którzy marzyli o tym, by ponownie wrócić na mapę Europy.
Ciężko docenić wolność, kiedy mamy ją na co dzień, ponieważ najczęściej doceniamy to, co właśnie tracimy. Przekonał się o tym jeden z głównych bohaterów trzeciej części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Młody poeta Gustaw trafia do więzienia za bycie członkiem studenckiej grupy literackiej, co przez carat uznawane było za występek przeciwko carowi.
Chłopak przechodzi w więzieniu ogromną przemianę. Zastanawia się nad wolnością i uwięzieniem, nie jest w stanie zrozumieć, jak można komuś odebrać wolność za coś, co nie jest niczym złym. Dopiero anioły zesłane przez Boga mówią, iż nie był to przypadek, że Gustaw znalazł się w więzieniu – miał w ten sposób wzrosnąć w swojej sztuce i poezji i stać się wieszczem narodowym, gotowym do poprowadzenia narodu do walki o niepodległość.
Gustaw zmienia się z romantycznego kochanka w prawdziwego patriotę i przyjmuje imię Konrad. Wie, że wolność nie będzie dla niego już nigdy tak słodka, jak przed trafieniem do więzienia. Boi się wygnania poza granice kraju, co uważa za kontynuację więzienia, ponieważ nie będzie mógł przebywać w ukochanej ojczyźnie. Obawia się, że w ten sposób nie będzie mógł motywować Polaków do walki o swój kraj, ponieważ za granicą nie będzie dostępu do jego twórczości.
Wolność ma więc dla Konrada podwójne znaczenie. Z jednej strony jest dla niego przestrzenią do realizowania siebie, ponieważ na wygnaniu nie jest w stanie uzewnętrzniać się. Ogranicza go język i brak odbiorców. Mimo że byłby wolny jako człowiek, to brak możliwości przebywania w Polsce sprawiłby, że czułby się jak w więzieniu.
Z drugiej strony Konrad czuje się wieszczem, którego rolą jest poprowadzenie ludzi do walki o wolność. Wie, że tylko on może tego dokonać. Utrata wolności jest dla niego równoznaczna z utratą szansy walki o niepodległość i zawiedzeniem swoich rodaków, których ból odczuwał w swoich trzewiach.
Polacy walczyli o wolność nie tylko podczas zaborów, ale również w czasie II wojny światowej, kiedy naziści pragnęli podbić Europę i zrobić z niej jedno, ogromne państwo. Polacy nie poddali się i dzielnie walczyli z wrogiem, mimo mniejszych zasobów broni i ludzi.
Właśnie o tej nierównej walce opowiada powieść Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Głównymi bohaterami są młodzi mężczyźni, którzy pragną dołożyć swoją cegiełkę do walki o wolność kraju i uprzykrzania życia Niemcom. „Alek”, „Rudy” i „Zośka”, trójka zaprzyjaźnionych harcerzy, działają w czasie wojny w Małym Sabotażu, którego zadaniem było niesienie ulgi Polakom w czasie wojennego czasu.
Bohaterom bardzo zależało na wolności Polski, ponieważ doskonale wiedzieli, jak wielką wartość ma wolność. Jako harcerze czuli się wolni, uwielbiali piesze wędrówki po lasach, gdzie mogli się wygłupiać i żartować, nieograniczani przez nikogo. Pragnęli powrotu do tych beztroskich momentów i chcieli, by inni Polacy również mogli cieszyć się spokojnym, prostym życiem.
Chłopcy nie bali się ryzykować życiem, by osiągać cele, jakie sobie postawili. Wielokrotnie śmierć zaglądała im w oczy, jednak oni nie poddawali się i codziennie starali się zrobić wszystko, by chociaż lokalni naziści nie zaznali spokoju. Mimo młodego wieku i ambitnych planów na przyszłość, nie wycofywali się, ponieważ wolność była dla nich najważniejsza.
Doskonale znali ryzyko i wiedzieli, że mogą zapłacić najwyższą cenę za swoje działania. Tak też się dzieje. Jednak bohaterowie nie giną przerażeni czy pełni żalu. Są dumni, że mogli przysłużyć się swojemu państwu, wierzą, że kiedyś Polska stanie się wolnym krajem. Do samego końca są patriotami, ponieważ wolą umrzeć w walce, niż żyć w niewoli.
Wolność jest wartością, bez której trudno byłoby zbudować prawidłowo funkcjonujące społeczeństwo. Poszanowanie wolności innych to najważniejsza rzecz, którą powinniśmy respektować, jeśli chcemy, by i nasza wolność została zachowana.