Julian Tuwim jest bezsprzecznie jedną z ciekawszych postaci, jeśli chodzi o polską scenę literacką dwudziestolecia międzywojennego. Powszechnie znany jest ze swojego specyficznego, ciętego poczucia humoru, jak również z wykorzystywania w swoich dziełach dwuznaczności, gier słownych i zabaw językowych. Poniżej znajdziecie kilka ciekawostek o Tuwimie, o których prawdopodobnie nie słyszeliście.
Spis treści
Nie tylko poeta, lecz również tłumacz
Oprócz własnej twórczości literackiej, Julian Tuwim zajmował się również przekładami literatury z wielu języków. Mówi się nawet, że był on pierwszym profesjonalnym polskim tłumaczem poezji. Ze względu na swoją fascynację twórczością Puszkina, najchętniej zajmował się tłumaczeniami z języka rosyjskiego, jednak można znaleźć również wykonane przez niego przekłady poezji łacińskiej, niemieckiej i francuskiej. Jako rodowity mieszkaniec Łodzi, w której w czasach jego dzieciństwa współistniały ze sobą w zgodzie cztery kultury: polska, rosyjska, niemiecka i żydowska, od dziecka miał styczność z wielokulturowym środowiskiem, co zapewne przełożyło się na jego późniejszą fascynację językami obcymi. Niewiele osób wie, że poza językami narodowymi i łaciną Tuwim biegle posługiwał się również esperanto – jego translatorski debiut to tłumaczenie na ten język wiersza Leopolda Staffa. Oprócz dzieła Staffa na język esperanto zostały przez niego przełożone również wiersze Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Artura Rimbauda. Więcej informacji o dziełach Tuwima znajdziesz na portalu zinterpretuj.pl
Zaburzenia psychiczne
Mimo bezdyskusyjnego sukcesu literackiego jaki odniósł Tuwim, jego życie nie było jednak usłane różami. Poeta zmagał się z wieloma problemami natury psychicznej. Oglądając portrety Tuwima zauważymy, że zawsze pozował on do nich ukazując prawy profil. Było to spowodowane obecnością na jego lewym policzku dużego, nieusuwalnego znamienia, którego poeta do końca swojego życia nie był w stanie zaakceptować. Ocenia się, że cierpiał również na silną depresję i chorobę zwaną dziś zaburzeniami lękowymi, objawiającą się silnym lękiem przed przebywaniem w otwartej przestrzeni. Sprawiło to, że w pewnym momencie jego życia po mieście był w stanie poruszać się jedynie za pomocą taksówek, oraz zawsze w towarzystwie swojej żony. Biografowie Tuwima podejrzewają również, że problemy natury psychicznej wiązały się w jego przypadku z uzależnieniem od alkoholu.
Osobliwe zainteresowania
Jako że Tuwim był postacią nietuzinkową, z dość skomplikowaną psychiką, również jego pozaliterackie zainteresowania można nazwać dość oryginalnymi. Najbardziej znane z jego zainteresowań to pasja kolekcjonerska, zakrawająca wręcz na zbieractwo. Każdy temat, który zainteresował Tuwima, błyskawicznie stawał się wręcz obsesją i przedmiotem bardzo głębokich poszukiwań. Pod koniec swojego życia pasja kolekcjonerska Tuwima przybrała dość osobliwy kształt – postawił on sobie za cel stworzenie kolekcji elementarzy we wszystkich, najbardziej nawet egzotycznych językach. W podobny sposób kolekcjonował literaturę poświęconą szczurom, które uważał za stworzenia „złe, zwinne i piskliwe”, aczkolwiek fascynujące. Bardzo mocno interesowała go również szeroko pojęta demonologia, i z tego powodu posiadał około tysiąca tytułów nawiązujących do tej oryginalnej tematyki.